Mieleccy Otaku

Neko

A więc tak. Podmiotem mojej oceny będzie anime Rosalio to Vampire.

Słowem wstępu
Anime opowiada o losach Aono Tsukune który jest tak słaby że nie chcieli go przyjąć do żadnej szkoły. Na ,,Szczęście" jego ojciec znalazł szkołę która go przyjmie. A więc główny bohater udaje się do tejże szkoły. Już w drodze do niej czuje się dziwnie gdyż jest jedynym pasażerem autobusu szkolnego. Gdy z niego wysiada okazuje się, że niebo jest innego koloru i czuje się jakby był w jakimś innym świecie. W drodze do szkoły ,,wpada" na niego dziewczyna o imieniu Moka która okazuje się być wampirem! A Tsukune dostał się do szkoły dla potworów!

Co dalej?
Aono powoli zbiera swój własny harem walczy z kilkoma potworami, a że jest człowiekiem to dostaje wpier**l i Moka musi go ratować. Tyle jeśli chodzi o fabułę.

Ocena
Jak na anime o długości 12 odcinków jest źle. Kreska niestety jest bardzo słaba, muzyka taka sobie. Na szczęście całość ratuje humor anime i ostatnie kilka odcinków. Według mnie anime można obejrzeć tylko wtedy gdy nie ma się nic innego do obejrzenia. Seria anime jest niczym w porównaniu do mangi którą gorąco polecam.
Anime jest przykładem jak z dobrej mangi zrobić złe anime z masą cycków wszędzie.

5/10