Forum Mieleccy Otaku Strona Główna

Mieleccy Otaku

 

Ulubione anime~

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mieleccy Otaku Strona Główna -> ULUBIONE εïз
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prinsu
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw

PostWysłany: Czw 19:08, 14 Lis 2013    Temat postu: Ulubione anime~

Prosiłbym, żeby nie zakładać tutaj osobnych tematów dla każdego anime, każdej mangi bo zrobi się okropny bałagan. Dodajemy tutaj tylko tytuły swoich faworytów, można się krótko wypowiedzieć o danej serii, jednak miejsce na dyskusje znajdzie się inne, so enjoy~ εïз

Może ja zacznę, żeby nie było, że tylko sucho i zimno instrukcje podaję.

Z nowych anime na pewno moim ulubieńcem jest Kuroko no Basket choć muszę przyznać, że drugiej serii jeszcze nie tknąłem. Nie planuję się szybko za to zabrać. Jestem ogromnym fanem serii Shaman King i Yattaman. Kolejno wielką miłością pałam do Devil May Cry i Haruhi Suzumiya no Yūutsu. Z ulubionych to chyba naprawdę tyle. Uboga ta moja lista :C


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reno
new otaku
new otaku



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pią 19:37, 15 Lis 2013    Temat postu:

Ogólnie bardzo rzadko oglądam anime, ale jednym z moich ulubionych jest Shaman King, Code Geass i baaaaaaardzo miło wspominam No.6. Takie lekkie shounen-ai ale też wzruszające. ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lirin
100% otaku
100% otaku



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziempniów

PostWysłany: Pią 21:21, 15 Lis 2013    Temat postu:

Ja również jak koleżanka lubię Shaman King, Naruto, Bleach i chyba tylan a razie bo bardzo mało anime oglądam :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanki ^^
I am so kawaii
I am so kawaii



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland, Mielec

PostWysłany: Czw 16:52, 21 Lis 2013    Temat postu:

Jak ja dawno oglądałam Code Geass... aczkolwiek polecam ;D Stare Death Note które jest według mnie podstawą otaku ;D A z nowszych polecam Another i Amnesię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tootiki
new otaku
new otaku



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:18, 26 Lis 2013    Temat postu:

Serial Experiments Lain - trochę sci fi, o ucieczce od życia w świat wirtualny, adekwatne do postu na forum.
Tatami Galaxy - rozkmina o czasie, o zmarnowanych okazjach, widziana oczami studenta 2 roku, który różnych rzeczy w życiu próbuje (szef oddziału mafii zajmującego się kradzieżą rowerów, członek sprzedaży piramidowej itd itd....)
Neon Genesis Evangelion + End of Eva = twarda rozkmina o sensie życia i samoakceptacji. W tle jakieś roboty, podobno.

Itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina-chan
I am so kawaii
I am so kawaii



Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Wto 17:17, 26 Lis 2013    Temat postu:

Skoro już piszemy o Evangelionie, to ja gorąco polecam Rebuil of Evangelion, to seria czterech filmów, które są remakiem serii telewizyjnej. Trzecia część to prawdziwa perełka :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tootiki
new otaku
new otaku



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 26 Lis 2013    Temat postu:

Jako wielki fan Evangeliona kupiłem pierwszy film, 1.11, obejrzałem i... Smutek, rozczarowanie... Gendo Ikrai stał się dużo bardziej płaski, różne subtelne wątki poboczne zniknęły, wrzucono 3D (brr..). W sumie film by mi się podobał, gdyby... Nie nazywał się Evangelion.
Bo tak spojrzałem na niego jako na próbę wyciągnięcia kasy za sprzedaż tego samego, tyle, że dostosowanego bardziej do masowego odbiorcy, Evangelion ułagodzonegy, spłaszczonegy i z super hiper efektami specjalnymi. Drugiego już nie kupiłem, popatrzyłem na recenzję, ale... Ostatnio przeczytałem, że trzeci robi stary dobry flip i pokazuje pazury... Jak gdzieś trafię okazję na 2.22 i 3.33 w przyszłości to się skuszę, ale teraz wrzucam to na niski priorytet :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina-chan
I am so kawaii
I am so kawaii



Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Wto 19:17, 26 Lis 2013    Temat postu:

Pierwsza część w zasadzie nie pokazuje nic nowego, wybitna nie jest, natomiast 2, a zwłaszcza 3 to już zupełnie inna bajka. Począwszy od znaczących zmian fabularnych, aż po pesymistyczny klimat trzeciego filmu, który, według mnie, jest jedną z największych jego zalet. W sumie jedynka jest tylko wstępem. Może wydać się kolejną "odgrzewką", ale kolejne części znacznie podnoszą poprzeczkę. Ja tam zaczęłam od mangi, więc dla mnie wciąż to numer 1 wśród wszystkich wersji Evangeliona, ale Rebuild, moim zdaniem, trzyma poziom. Inaczej się miało z ostatnim odcinkiem serii telewizyjnej, który nic nie rozwiązywał. Trzeba sięgnąć po End of Evangelion, by się doczekać sensownego zakończenia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lina-chan dnia Wto 19:22, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tootiki
new otaku
new otaku



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:41, 26 Lis 2013    Temat postu:

To strasznie głupio brzmi "zajęło mi 4 lata zrozumienie tego odcinka"... No ale zajęło, trochę przejścia przez pewne sprawy, trochę poczytania i obejrzenia całej serii jeszcze raz. "Ej, pamiętałem, że to nie miało sensu, a jednak miało". Możesz spróbować kiedyś obejrzeć całość jeszcze raz - może też się bardzo pozytywnie zaskoczysz :]
A End jest świetną złośliwością autora, który na każdym kroku pokazuje widzowi "fucka" w naprawdę epickiej otoczce, a tekst do Komm, Süsser Tod (który, notabene, napisał sam Hideaki) znam by heart :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina-chan
I am so kawaii
I am so kawaii



Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Wto 21:58, 26 Lis 2013    Temat postu:

Faktycznie, ma to sens, jeśli popatrzeć na to z punktu widzenia psychiki bohaterów, jeśli dobrze zrozumiałam przesłanie, jednak, szczerze powiedziawszy, bardziej podoba mi się zakończenie z Enda, choć niektóre momenty bywały denerwujące. W Evangelionie było wiele wątków na tyle ciekawych, by zostały wyjaśnione w pełni. Ostatni odcinek nie zamykał serii w sposób satysfakcjonujący, przynajmniej w moim odczuciu. Od tak świetnego anime można było oczekiwać czegoś więcej. Jeszcze nie wiem, jakie będzie mangowe zakończenie, ale mam nadzieję, że się nie rozczaruję ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tootiki
new otaku
new otaku



Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:54, 27 Lis 2013    Temat postu:

Na pewno spodziewałem się innego zakończenia serialu i za pierwszym razem faktycznie byłem zawiedziony. Ale jak spojrzeć na NGE pod względem treści, czysto, to... Mamy do czynienia z terapią, która zaczyna od kuszenia i wciągania widza relacjami, wydarzeniami, fabułą, fanserwisem, robotami, wszystkim. Potem autor rozbija to sukcesywnie i wywala całą otoczkę.
End jest o tyle dziwny, że z jednej strony naprawdę kończy wiele wątków fabularnych, daje nam epickie motywy, jest dla fanów. Ale Hideaki w wielu miejscach pokazuje "pieprzcie się, nie zrozumieliście o co mi chodziło". Hint nr 1 - w pewnym miejscu są pokazane listy z pogróżkami, które dostał Hideaki od fanów "nieusatysfakcjonowanych".
Hint nr 2 - początek filmu, Shinji masturbujący się nad Asuką = "look at yourself, you disguisting otaku"
Hint nr 3 - scena, w której widzimy widownię kina to klasyczny motyw "patrz, to Ty", a w kontekście tej sceny pokazana jest "obrzydliwość ludzkości", i to jeszcze jako live action.
Still - wszystko to perspektywy. Uwielbiam End of Evangelion, zarówno jako trolling Hideakiego jak i po prostu fajne, alternatywne zakończenie. Ostatni odcinek serii też polubiłem, choć trochę mi to zajęło. I niezależnie od tego, czy End to trolling czy nie - dobrze, że powstał, naprawdę dobrze się go ogląda.
A manga naprawia kilka wątków fabularnych (Toji!), rozwija kilka postaci (Rei, Gendo), psuje Kaji'ego... I za cholerę nie łapie tej głębi i rozkminy na temat samoakceptacji i depresji jaką wrzucił Hideaki. Ale ma fajny obrazki, Kaworu na pomniku, Asuka w kapeluszu, więc wiele mogę jej wybaczyć :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mieleccy Otaku Strona Główna -> ULUBIONE εïз Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin